poniedziałek, 17 czerwca 2013

Część 7

Przeczytałam artykuł. Zamarłam bez ruchu. Łzy spływały mi po policzkach. Jak ludzie mogą pisać takie kłamstwa?! Przecież nie wiedzą jak jest na prawdę. Stałam tak chwilę na szkolnym korytarzu. Moje oczy ujrzały niebieskookiego blondynka.
-Czytałaś?-zapytał mocno mnie przytulając-Nie przejmuj się, przecież oboje dobrze wiemy, że tak nie jest.  Ludzie po prostu szukają sensacji.
-Wiem, ale po prostu jest mi przykro-powiedziałam ocierając łzy.
-Skończyłaś już lekcje, więc zabieram Cię do kina, co ty na to?-zapytał Horan
-A co, jeśli znowu zrobią nam zdjęcia i napiszą obraźliwy artykuł?-życie jest takie skomplikowane...
-Ej! Mała, przez całe życie chcesz się ukrywać? Ja nie kryję swoich uczuć i tego, że jestem z tobą szczęśliwy. Niech ludzie wiedzą, że mam przy sobie najpiękniejszą dziewczynę na świecie. Oni są po prostu o ciebie zazdrośni-powiedział Niall całując mnie delikatnie w usta.
-Kocham Cię. Chodźmy do tego kina-złapałam Horanka za rękę i ruszyliśmy w kierunku kina-Ale ja wybieram film-dodałam z uśmiechem.
-Dobrze-odpowiedział zadowolony blondynek.
(perspektywa Jessici)
-O,hej Zayn!-krzyknęłam widząc Malika.
-Hej skarbie-powiedział całując mnie w usta-Ślicznie wyglądasz, z resztą jak zawsze.
-Dziękuję Ci kotku-odpowiedziałam.
-Chciałem zapytać, czy pójdziesz ze mną na galę dzisiaj wieczorem. Niall idzie z Jasmin. One Direction dostaje nagrodę w kategorii najlepszy zespół i jeszcze parę innych, ale wszystkiego dowiesz się na miejscu-czy ty nie jesteś zbyt pewny siebie Malik?
-Zaraz, idziecie odebrać nagrody, czy jesteście nominowani?-zapytałam
-Nominowani, ale proszę Cię, kto jest lepszy od 1D?-no w sumie racja
-Nikt, wy jesteście najlepsi. Oczywiście, że pójdę tam z tobą-odpowiedziałam Zayn'owi.
-No to do zobaczenia. Będę po ciebie o siódmej-powiedział, po czym pocałował mnie w policzek.
-No to ja idę się przygotować, pa-powiedziałam ruszając w kierunku domu.
(perspektywa Jasmin)
Wyszliśmy z kina, dobrze zrobiło mi spędzenie trochę czasu z Niall'em.
-Dziękuję Ci za wszystko, mam do Ciebie jedno pytanie-powiedziałam
-Pytaj śmiało-odpowiedział uśmiechnięty Horan.
-Zawsze umawiasz się z młodszymi od siebie dziewczynami?-zawsze mnie to ciekawiło
-Czy to chwyt na pedofilię?-co jak co, ale takiej odpowiedzi się nie spodziewałam. Oczywiście wybuchłam na nią śmiechem.
-Głupek-powiedziałam przez śmiech. Zbliżyliśmy się do siebie, prawie się pocałowaliśmy, gdyby nie mój telefon, który zaczął dzwonić. No po prostu ktoś ma świetne wyczucie czasu. Niech zgadnę ...Jessica. Nie pomyliłam się. Odebrałam.
-Hej mała wpadnij do mnie, mam niespodziankę, to ważne.
-Ok, zaraz u Ciebie będę.
-Jessica?-zapytał Horan.
-Tak, muszę już iść.-powiedziałam z lekkim smutkiem w głosie.
-Będę po Ciebie o siódmej, kocham Cię-powiedział Horanek
-Będę czekać u Jessici-powiedziałam idąc w kierunku jej domu.
Dotarłam. Przywitałam się i usiadłam na jej łóżku.
-Mam niespodziankę-powiedziała moja przyjaciółka.
-No czekam-powiedziałam z nutą niecierpliwości w głosie.
-Proszę bardzo-powiedziała Jessi, pokazując mi czarną sukienkę i białe conversy-To dla ciebie, sukienkę szyłam sama. Ja ubieram taką samą białą sukienkę i czarne conversy, podoba Ci się?
-Nie wiem co powiedzieć, sukienka jest śliczna. WOW!-jak ona nie zostanie projektantką, to ja nie nazywam się Jasmin Williamson.
-Cieszę się, że Ci się podoba. Ubieraj się, a ja zaraz Cię uczeszę i delikatnie pomaluję. Tak więc zrobiłam. Ubrałam się,  a Jessica zrobiła mnie na "bustwo". Była 18:55, chłopcy mieli zaraz po nas być.
-Gotowa?-zapytała mnie moja BF.
-Chyba tak-odpowiedziałam, ale nie zdążyłam dodać nic więcej, bo usłyszałyśmy dzwonek do drzwi. W progu pojawili się Niall i Zayn. Reszta jak się domyślam czekała w samochodzie. Ta w samochodzie...białej limuzynie. Chłopcy podali nam ręce i weszłyśmy do luksusowego wozu. W środku przywitałyśmy się z innymi. Wypiliśymi drinka. Po jakiejś godzinie dotarliśmy na miejsce. Przez szybę ujrzałam czerwony dywan i mnóstwo fotografów. Ogarnął mnie lekki stresik. Spojrzałam na Niall'a. W oczy rzuciły mi się jego buty, identyczne do moich. Jessica i Zayn mieli takie same, tyle, że czarne. wracając do tego, co ujrzałam przez okno. Na gali miały być same gwiazdy...no i ja. W sumie jeszcze Jessica, ale cicho. Wysiadamy. Niall złapał mnie za rękę. Teraz znajdowałam się razem z nim na czerwonym dywanie w blanku fleszy. Czy ubrałyśmy się odpowiednio na tę galę?
-Chodź, usiądziemy tam-powiedział Horan z uśmiechem na ustach. Wyniki w "Najlepszy zespół". 1D zostało wywołane. Wygrali! Odebrali nagrodę i mieli zaśpiewać jedną piosenkę. Wypowiedź Niall'a mnie powaliła.
-Tę piosenkę dedykuję najpiękniejszej dziewczynie na świecie. To dzięki niej jestem naprawdę szczęśliwy. Bez obrazy panowie, mój najlepszy zespole. Kocham Cię Jasmin. I leflektor skierował światło na mnie.

Dzisiaj dłuższa część. Mam nadzieję, że się podobało :D Komentujcie.

1 komentarz:

  1. Kocham te opowiadania!! Fajnie, że ta część jest dłuższa i fajnie że staracie się dodawać nowe części codziennie. Czekam na next!! :)

    OdpowiedzUsuń